One Shots: Płomień miłości

Osoba/Osoby: OC. Gatunek: Dramat. Uwagi: Vignette (w Słowniczku )  Autor: Red. Witaj. Czy mnie pamiętasz? Najpewniej nie. Byłam przy tobie. Krótko, prawda, ale byłam. Byłaś... taka malutka. Wtedy był słoneczny dzień, chciałam iść z tobą na spacer. I mama powiedziała, że nie możemy się razem bawić. Pomyślałam, „pewnie śpi, nie będę przeszkadzała”. Wszyscy chodzili przygnębieni, tata płakał. A ja nie wiedziałam, co się działo. Nie wychodziłaś do wieczora. Wtedy weszłam do twojego pokoju. Mama i tata tam siedzieli. Mama trzymała cię za rączkę, a tata głaskał po głowie. Wtedy powiedziała, że będzie tęsknić. Nie wiedziałam, o co chodziło. Właściwie, miałam wtedy sześć lat. Wtedy podeszłam i zobaczyłam, że śpisz. Bezwiednie krzyknęłam „Zuza, chodź się pobawić!” i potrząsnęłam twoim ramieniem. Zapytałam tatę, dlaczego się nie budzisz... Tata powiedział, że mu przykro i razem z mamą zaczęli płakać. Ja też. Kocham cię, Zuza. Zawsze cię kochałam.

Osoba/Osoba: Każda. Gatunek: Psychologiczny. Uwagi: Krótki, myśli osoby. Autor: Red. A/N: To jest o tobie. Co za dupek! Jak ja go nienawidzę. Nic nieznacząca kupa kości. Ułomne gówno, które nie powinno się urodzić. Najchętniej bym go zabiła! I tak by nikt za nim nie tęsknił!  A ona? Ubiera się jak kurwa. Nie zdziwiłabym się, gdyby nią była. W ogóle, jak ona wygląda? I jeszcze się do jakiegoś chłopaka podwala. Suka.  Ooo... ona. Kujonka. Co to za twarz? I ten ohydny aparat na zębach. Kto by ją chciał? Chyba tylko drugi taki. O, przyszedł nerd. Wybraniec dla Pani Encyklopedia. I ta dziewczyna... I jakiś chłopak, który ją całuje... Co ona ma takiego, czego ja nie mam?  ------------------------------------------------------------ A teraz, jak możesz spać spokojnie? ~Red.

Osoba: nieznana Gatunek: Psychologiczny, dramat Autor: Shrew Umierasz w moich ramionach, a ja niczego nie mogę zrobić. Patrzysz w moje brązowe oczy, szepcząc, że mnie kochasz. Wypowiadasz, żebym była szczęśliwa, mimo że chcę zakończyć swoje życie. Ostatni raz spoglądasz na mnie ze słabym uśmiechem, powodując, że moje serce bije szybciej. Właśnie umierasz... w moich ramionach. Nie potrafię niczego zrobić, oprócz patrzenia. Chcę krzyczeć, ale nie znam słów. Otwieram usta, lecz nie umiem nic powiedzieć. Twoje oczy na zawsze się zamknęły, gdy byłeś w moich ramionach. Nikt nie może zrozumieć, jak moje serce cierpi. Byłeś moją pierwszą miłością, byłeś dla mnie wszystkim, a teraz nie mam nic. Obiecałam Ci, że będę żyć, ale nie potrafię. Powinnam się cieszyć życiem, kiedy nie potrafię, gdy wciąż myślę o Tobie. Zrozumiałam, że umarłam, gdy ty odszedłeś z tego świata. Moja dusza już od dawna nie żyje, jestem tylko powłoką, która krzyczy, żebym zakończyła wieczne cierpienie. Dlatego

Osoby: Elizabeth Gillies i Ariana Grande (Eliana) Gatunek: Obyczajowy Uwagi: Nic romantycznego, tylko przyjaźń. Autor: Shrew

Osoba: nieznana Gatunek: Psychologiczny, List Uwagi: Krótki Autor: Shrew Byłeś dla mnie wszystkim, kiedy mnie wymieniłeś. Straciłam Cię, gdy ty już miałeś inną. Byłam tylko chwilą, nic nie znaczyłam. Zraniłeś mnie, łamiąc serce me. Teraz nas nie ma, gdy moje serce płacze. Chciałam, żebyś został, lecz wyrzuciłeś mnie. Moje uczucia są zranione, gdy ty cieszysz się sobą. Nie mogłam zrobić nic, kiedy zemknąłeś drzwi. Spojrzałam Ci w oczy, które nie miały nic. Wszystko się skończyło, gdy wciąż Cię kochałam. Powiedziałeś mi "żegnaj", ciesząc się, że to już koniec. Pragnęłam Cię zatrzymać, lecz wyrwałeś swoją dłoń. Zrozumiałam, że przestałeś kochać. Byłam tylko chwilą.

Osoba/Osoby: Alice Liddell, Nan Sharpe. Gra: Alice: Madness Returns Gatunek: Dramat. Uwagi: One Shot należy do tych krótszych, zawiera dwie zwrotki kołysanki. Autor: Red. — Nianiu? — szepnęła, leżąc już w łóżku. Wyjście ze szpitala psychiatrycznego okazało się najlepszym możliwym dniem w jej życiu. Dziesięć cholernych lat bez przepustki w tym połowa tego czasu w kaftanie. Pieprzony rok pod jednym dachem z mężczyzną, który chciał ją sprzedać, który skrzywdził ją, pozbawiając ją za młodu rodziny. — Tak, Alice? — spytała, stojąc w drzwiach z zamiarem wyjścia. — Zaśpiewasz mi kołysankę? Niania popatrzyła na dziewiętnastolatkę niepoważnie. — Nie jesteś już za duża na to, żebym śpiewała ci kołysanki? — Dziewczyna popatrzyła na nią, robiąc maślane oczka. — No dobrze. Przystawiła krzesło obok łóżka i usiadła na nim. — Wiatr kołysze w locie ćmy — zaczęła, przykrywając ją kołdrą. — Wilki śpią mocno, że aż strach. I tylko ty nie śpisz, Duszko ma... Boisz się nocnic, złych w

Osoba: Nieznana Gatunek: Dramat Uwagi: Krótki Autor: Shrew Wyciera oczy od łez, mijając kolejny znak drogowy na autostradzie. Było już późno w nocy, a ona wyjeżdżała z miasta, z dala od niego. Ucieka od wspomnień z nim związanych. Jest tchórzem, że nie potrafi zostać, boi się spojrzeć mu w oczy, kiedy w jego nic nie ma, bo miłość jest jak ogień, że rozpala serca, płonie, aż nagle gaśnie żar. Kiedyś nawet nie myślała, że będzie tak zakochana. Nie przypuszczała, że miłość może tak bardzo boleć, aż do dzisiaj, gdy zobaczyła go z jej byłą przyjaciółką. To tak bardzo bolało, gdy dwoje jej bliskich ludzi, było razem w ramionach, kochając się. Zamknęła drzwi i odwróciła się, nie wydając swojej obecności. Z jakąś godzinę przesiedziała w parku, spoglądając na jego zdjęcie, które miała w portfelu. Wyrzuciła je i się rozpłakała. Kochała go, lecz on obdarzył jej przyjaciółkę uczuciem, które wcześniej było zarezerwowane dla niej. Potem udawała, że nic się nie stało. Spoglądała mu w

Osoba/Osoby: OC. Gatunek: Dramat. Uwagi: One Shot należy do tych krótszych. Autor: Red. Telefon od przyjaciela obudził ją z błogiego snu. A właściwie nie od przyjaciela, tylko jego zdruzgotanej, zapłakanej matki. Prośba o spotkanie nieco ją zaniepokoiła, ale chciała się dowiedzieć, co mogło się stać. Z początku myślała, że znów uciekł z domu i jeszcze nie wrócił, tak jak miało to miejsce już kilka razy. Zazwyczaj ukrywał się w leśniczówce, w lesie niedaleko jej domu. Ale tym razem to nie była ucieczka. Weszła do kawiarni, gdzie miała spotkać się z matką jej przyjaciela. Kawiarnia miała ładny, przytulny wystrój. Beż i pastelowy granat pięknie ze sobą współgrały. Obsługa była przemiła. Podeszła do stolika, gdzie siedziała kobieta, z którą niedawno rozmawiała przez telefon. Zapłakana, przybita, ze spuszczoną głową i palcami wplątanymi w krótkie, ciemne włosy. — Co się stało? — rzekła, usiadłszy przed nią. — Zabił się — wyszeptała załamanym głosem. Zatkało ją. Mówił je

Para: Diecesca (Diego i Francesca) Serial: Violetta Gatunek: Romans, Psychologiczny, List Miejsce akcji: Polska Zamawiający: Dars Lovki Autor: Shrew

Para: Bade (Beck & Jade) Serial: Victoria znaczy zwycięstwo Gatunek: Romans Autor: Shrew

Osoba: OC Gatunek: Psychologiczny Rodzaj: List Uwagi: Brak Autor: Red Najdroższy, Dziękuję, że byłeś przy mnie zawsze, kiedy tylko tego potrzebowałam. Dziękuję, że mogłam na Ciebie liczyć, nieważne, że mieszkałeś tak daleko. Dziękuję, że znosiłeś moje humorki, że wysłuchiwałeś moich wyżaleń, nawet jeżeli chodziło o błahostki. Dziękuję, że mogłam spędzić z Tobą najpiękniejsze chwile mojego życia. Dziękuję, że mogłam się w Tobie zakochać. I chciałabym Ci tylko powiedzieć, że nawet teraz Ciebie kocham. Że wspominam nasze wspólne chwile. Że nigdy o tobie nie zapomnę. Nawet gdy miną wieki, Nawet gdy już nigdy Cię nie zobaczę, Nawet gdy poznam kogoś innego, Nie zapomnę Twojego uśmiechu, Twoich pocałunków, Twojego widoku, gdy stałam tam obok, a ty już nic nie czułeś, Nie widziałeś, Nie żyłeś. Twoja L. --------------------------- Wyszło bardziej dramatycznie niż planowałam. To mój pierwszy One Shot tutaj. Mam nadzieję, że nie schrzaniłam. ~Red.

Para: Leonetta Uwagi: krótki Autor: Mrs_Little_Fox

Osoba: Nieznana Gatunek: Psychologiczny Uwagi: Krótki Autor: Shrew

Osoba: Cheryl Blossom Gatunek: Psychologiczny Rodzaj: List Uwagi: Brak Autorka: Laura Comello Cześć mamusiu! Pewnie znalazłaś ten list, szukając mnie po całym domu. Wytrzymywałam długo twoje komentarze i uwagi do mojej osoby, jednak wiesz, że nie jestem ideałem. Płynie we mnie krew również mojego ojca, którego nie trawisz, powinnaś się nauczyć odróżniać mnie od niego. Po ostatnich wydarzeniach i śmierci mojego brata mam dosyć znoszenia twojego zachowania. Stałaś się jeszcze gorsza, cała twoja nienawiść z Jasona przeszła  na mnie... biedną Cheryl. Jeśli myślisz, że będę za tobą tęsknić, to się mylisz. Wolę być z moim rudym tatą na jakimś zadupiu niż z tobą w Riverdale. Mam dosyć tego wszystkiego i nie oczekuj, że wrócę. Dawałam ci wiele razy szansę, ale nie potrafię być twoim wymarzonym perfekcyjnym dzieckiem, które codziennie po szkole siada do lekcji. Od dzisiaj ja ustalam nowe zasady. Cheryl  

Osoba: Czerwony Kapturek Gatunek: Humor Uwagi: One Shot zawiera treści wulgarne Autor: Shrew Dziewczynka ubrana na czerwono wyszła z domu, nosząc swój koszyk. Jednak wcześniej jej mama ją zatrzymała, żeby powiedzieć jej, żeby się nie zatrzymywała i szła dalej do babci. Cóż, Czerwony Kapturek nie posłuchał się swojej mamy. Była złą dziewczynką, która nie lubiła się słuchać innych. Dlatego jej prawe ramię było wytatuowane, a po kieszeniach trzymała paczkę papierosów. Buntowała się, nie cierpiała, gdy inni jej rozkazywali. Postanowiła żyć swoim własnym życiem. Wyciągnęła papierosa, którego po chwili zapaliła. Uwielbiała wdychać dym papierosowy. Zaczęła palić, odkąd skończyła czternaście lat. To pozwalało jej na chwilę zapomnieć o całym świecie. Nagle przed nią stanął wilk, a piętnastolatka uniosła wysoko brwi, widząc zwierzę. Była zirytowana, że stanął jej na drodze. — Szukasz czegoś? — zapytała. — Może byś zszedł z drogi? — Kim jesteś? — A co cię to obchodzi? Mamusia

Osoba: Nieznana Gatunek: Psychologiczny Uwagi: Krótki Autor: Shrew Krew. Wypadek. Powoli zamykam oczy. Słyszę, jak krzyczy, żebym jej nie zostawiał. Ostatnie co widzę to ciemność. Czuję, jak trzyma mnie za rękę. Przeze mnie przepływa jakaś dziwna energia. Możliwe, że tak wygląda śmierć. Jestem pewny, że umieram. Ostatnie, o czym myślę, to ona. Zasypiam, myśląc o ukochanej. Ciemność mnie otacza. Jestem sam, bez niej. W mrocznym raju.