One Shot: Jade West "Koszmar" [098]

Osoba: Jade West
Rodzaj: Humor
Uwagi: Krótkie
Autor: Shrew

Sikowitz prowadził zajęcia, gdy nagle przerwało mu mamrotanie pochodzące od Jade, która spała na swoim krześle i mamrotała niewyraźnie.
— Ktoś tutaj ma koszmar. — Zauważył, więc wszyscy zwrócili uwagę na Jade, która poruszała się niespokojnie.
— Nie... Odejdź... Boże... Za dużo... Jestem w piekle... AHHHH — krzyknęła, gdy nagle się podniosła, a jej oddech był niespokojny.
— Wszystko w porządku? — zapytał zmartwiony Beck i dotknął jej ramienia.
— Nie — odpowiedziała, łapiąc głębokie oddechy.
— Co ci się śniło? — spytała Tori, była ciekawa, co mogło przerazić Jade West.
— Ty — odpowiedziała Jade, powodując szok u wszystkich.
— Ja?
— Tak, ty, byłaś tam ty do cholery, a potem było cię tysiące. Na każdym kroku byłaś ty, nie mogłam od ciebie uciec. Jedna Tori wystarczy, ale mnóstwo to już piekło.
— Nie jestem przerażająca! — krzyknęła Vega.
— Jedna ty, nie, ale tysiące, to piekło.
— Myślę, że tysiące Trin to dopiero koszmar — stwierdził Andre, a wszyscy kiwnęli głową, gdy się z tym zgodzili.

Komentarze