One Shot: Fedemiła ''Thank you'' [028]


Para: Fedemiła
Gatunek: List
Uwagi: Krótki
Autor: Shrew

Federico,

Od zawsze wszyscy widzieli we mnie złą osobę, bo taka byłam, jednak nikt nie potrafił dojrzeć mojego dobra. Tylko Ty byłeś na tyle odważny, żeby przebić się przez mój mur. Blokowałam innych, bo nie chciałam być skrzywdzona. Ciągle żyłam w presji, moja mama wmawiała mi, że mam być najlepsza, a ojca nie było w moim życiu. Jako mała dziewczynka cierpiałam, gdy nie mogłam mieć ojca. Później okazało się, że własna matka ograniczała kontakty mojemu tacie. Mimo że moja mama była zła, to ją kochałam. Była jedyną osobą w moim życiu, dla niej chciałam być najlepsza. Musiałam być najlepsza, żeby zadowolić mamę. Chciałam, żeby była ze mnie dumna. Sam wiesz, jak to było z moją mamą. Była jedyną osobą w moim życiu, a potem Ciebie poznałam. Zakochałam się, byłeś podobny do mnie. Przez sławę Ci odbiło, jednak Ty miałeś przyjaciół, którzy wyciągnęli Cię z tego. Ja miałam tylko Naty, lecz nie widziałam, jaką miałam przyjaciółkę. Zawsze była przy mnie, mimo że ja zachowywałam się podle. Wykorzystywałam ją, a teraz żałuję, że to robiłam. Żałuję, że byłam taka, jaka byłam. Czasu nie mogę cofnąć, jednak mogę naprawić przyszłość. Staram się być lepszym człowiekiem, zapewne Violetta nie pozwoli mi powrócić na złą drogę. Cieszę się, że mam taką siostrę jak Violettę. Jest szczęśliwa z Leonem, mają się dobrze. Fede, dziękuję, że byłeś w moim życiu, mam nadzieję, że kiedyś się spotkamy i będę mogła Ci osobiście podziękować. Cieszę się, że spełniasz marzenia. Zasłużyłeś na to. Nie mogłam pozwolić, żebyś zmarnował jedyną szansę na marzenia przeze mnie. Kiedyś może mi podziękujesz. Może jeszcze się spotkamy przy filiżance kawy, a wtedy będę mogła Ci opowiedzieć, co się wydarzyło w ciągu dwóch lat. Kocham Cię,

Twoja Ludmiła

***
Hejka!
W kilka minut napisałam ten One Shot.
Tym razem Fedemiła. Uwielbiacie tą parę?
Zapraszam do komentowania
Pozdrawiam


Komentarze

Prześlij komentarz